niedziela, 24 lutego 2013

Kochana, jeśli nie masz mózgu,, to chociaż dziewictwo sobie zostaw.


Gimnazjum . Najlepszy okres w życiu . Największe wybryki . Największe problemy . Najsilniejsze więzi . Najgorsi nauczyciele , których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . Przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . Wiecznie za małe szatnie . Walka z mundurkami . Wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu . Wagary , które dawały adrenalinę . Przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . Wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń . Pierwszy papieros . Pierwszy alkohol . Szkolne dyskoteki . Ściągi w piórnikach ;D całe ręce we wzorach . Wf , którego było zawsze mało . Zawody po których kolana goiły się tygodniami . Akademie które były jednym wielkim kabaretem . Ludzie , których nigdy się nie zapomni .


- Mam dobry humor.
- To zrób zdjęcie na pamiątkę.

Od dziś będę tylko piękniejsza i bardziej uśmiechnięta. Aż zauważysz jak wiele możesz stracić.

Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz.

Chcę, żeby nasze emocje nie były udawane. Żebyśmy mogli zrobić z nich wspaniały album i oglądać go na starość. Żebyś na śniadanie podawał mi kubek kakao z parującą miłością. Żebyś otulał mnie swoimi ramionami, ciepłymi i bezpiecznymi. Żebyś był ze mną. Zawsze. ♥


Lubimy wracać w miejsca, gdzie spotkało nas coś dobrego,
gdzie spotkaliśmy kogoś ważnego dla nas.
Lubimy te powroty, bo stale mamy nadzieję,
że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka.

nie chcę, by ten ból zniknął. to ostatnia rzecz jaka mi po Tobie została.


Dobry Boże, podaruj mi jednego człowieka.
Jednego,który należałby do mnie.


Kocham gdy się kłócimy i ja ze łzami w oczach krzyczę :
- Pierdol się !
Na co Ty mi odpowiadasz :
- Tylko z Tobą .

chcę. ale to przecież bez znaczenia.

nie to, że coś, ale masz uśmiech mojego przyszłego męża.

Sporo pije, czasem jeszcze więcej moje życie, mój syf, moje nieogarnięcie.

Żyję sama sobie, chyba na złość.

Jeśli ktoś mi powie że, wie co czuje, to chyba spadnę z krzesła i zacznę płakać ze śmiechu.

Znam Cię totalnie inaczej niż wszyscy inni.

Chyba każdy ma chwile, że się po cichu żegna i prosi Boga, żeby życia nie przegrać.

Obejmij mnie, tylko tego jest mi brak , przytul mnie mocno tak . ♥

Spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście zamiast problemu.


Często pod słowem "NIEWAŻNE " kryje się to co najważniejsze .

Jesteś moim tlenem, który wciągam, gdy Cię czuję.

-Kaśka - powiedziałam- mężczyzna nie musi być brzydki. Nie musi być piękny. W zasadzie w ogóle nie musi go być.

Byłam ostrożna w obdarzaniu uczuciem. Racjonalna, choć szalona. Nie przeżywałam fascynacji piosenkarzami, nie marzyłam o królewiczu w mercedesie, nie wpatrywałam się w pana od angielskiego bardziej, niż wymagała tego lekcja.

Nawet milczenie z nim miało inny wymiar - metafizyczny. To nie była jakaś tam niezręczna cisza, która uwierała i stawała się nieznośna. Nikt od niej nie uciekał. Nie wymyślał bzdur, byleby tylko przerwać tą niezręczność. Czasami ta cisza mówiła za nich. Tym niemym językiem tworzyła więź, silną barierę, przez którą świat nie mógł się przedostać.

schowaj mnie pod powieką , żebym mogła lśnić dzień w dzień w każdym Twym spojrzeniu, które co rusz rzucasz innym ♥

Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości .

Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.

W miarę upływu dni zdała sobie sprawę, że jest za młoda, żeby ukryć to, co ma w sercu, lecz wystarczająco dorosła, by wiedzieć, że zdradzają ją oczy.

Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, uśmierzanego litrową butelką taniego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za nim nie tęskniłam.

Bo to takie cudowne dla kobiety, kiedy wie, że ktoś żył jakimś filmem, który kręcił z nią sobie w głowie.

Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.

nie zostawię go [...]. nie ma takiej możliwości. nie dzisiaj, nie teraz, i w ogóle nigdy.

Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać .

Chujowo jest stracić. Tym bardziej wszystko na raz.

Nienawidzę każdej sekundy bez Ciebie.

prędzej czy później to wszystko wróci, to co tak nagle wypadło nam z rąk.

Sama dobrze wiesz, że o pierwszej miłości nikt nie zapomina.

uśmiechanie nie zawsze znaczy, że jesteś szczęśliwy .

przeciętny człowiek mówi 4 kłamstwa na dzień, czy 1460 na rok; a najpowszechniejszym kłamstwem jest: jest dobrze.

nie jest źle, czasem tylko przypomina mi się Jego uśmiech i mam ochotę z Nim pogadać.

Mam wątpliwości. Wątpię w życie. Nawet już łez mi szkoda, bo szczęście innych jest nieszczęściem drugich. W takich chwilach topnieje cały lód w moim sercu. Wzruszenie sprawia, że mój nastrój polepsza się z minuty na minutę. Wiecie dlaczego? Nagle zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych wszystkich ludzi czy są szczęśliwi to połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami. Nasze życie to poszukiwania, które już nie posiadają celu .

gdy pamiętasz coś z przed roku wiedz, że twą pamięć przeżarło uczucie utrwalające, utrzymujące, nie zapominające - tęsknotą je zwą. absurdalnie nazwała bym je mężczyzną.

po prostu uciekasz, gubisz drogę i wracasz - to zwykłe ludzkie zachowanie.


zakończenie pewnych rozdziałów w życiu bywa czasem bolesne.

Ostatnio stałam się jakaś bardziej agresywna, wybucham płaczem nawet w szkole, nic mi się nie chce, a jedynym moim pragnieniem to uczucie vip'a w sercu tego pana z zielonymi oczami .

nie jesteś doskonały, lecz sprawiasz, że życie ma wartość. ♥

bywają dni, kiedy myślę o Tobie non stop. właśnie te przerażają mnie najbardziej.

mogliśmy wszystko, szkoda, że Nam nie wyszło..

sama już nie wiem, dlaczego tak bardzo chcę, żebyś napisał .

a dziś jest inaczej, choć podobno też całkiem fajnie .

Twoje zielone oczy to mój prywatny świat .

Nie idź tak szybko, bo nie nadążam.
Teraz nie idź tak wolno, bo Cię nie widzę.
Po prostu idź obok mnie i bądź moim prawdziwym przyjacielem.

odnaleźć nasze stare marzenia.

Lubię go, lubię bardziej niż powinnam, bardziej niż mi wolno.

W życiu każdej dziewczyny jest taki chłopak, który pozostaje w Jej sercu na zawsze, bez odwołania.

Trzymaj moją ksywkę z daleka od swej mordy.

Przed Sylwestrem: - Co robisz w sylwestra.? - Jeszcze nie wiem. Po Sylwestrze: - Co robiłeś w Sylwestra.? - Nie pamiętam...

Przyjaciel to taka osoba, że na jej widok z chęcią wyciągasz słuchawki z uszu.

czuję, że mi przeszło , ale zaczynam wątpić gdy tylko Go widzę .

- mamo?
- co?
- kocham cię, wiesz?
- ja ciebie też.
- dobra bez takich.. buty fajne widziałam na mieście. xd

- Kiedy będziesz miała chłopaka?
- Wtedy gdy któryś z nich mnie pokocha i będzie dla mnie ważniejszy od hip - hopu .

WOLNA , to może być dziwka w poniedziałek . A Ty co najwyżej możesz być SAMA .

stojąc wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna. Widziałam, że możesz mieć każdą, ale nie każda może mieć Ciebie. 

- Przecież jest wielu przystojniejszych od Niego.
-Nie ma kurwa, nie dla mnie.

Jakoś dziwnie wyglądasz, chyba cię coś bierze.
-Nom, kurwica.

I nagle zaczynasz w nim dostrzegać więcej niż tylko kolegę . ;*

Promienieję, kiedy wymawiasz moje imię . <3











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz